wtorek, 25 lutego 2025

[Adelajda] niedługo wolne zostaną już tylko rękawki

Do rozpoznawania kolarzy w peletonie służą koszulki (mistrza świata, Europy, kraju, lidera wyścigu czy klasyfikacji górskiej) i rękawki koszulek (byli mistrzowie świata mają tęczę). Chloe Dygert można poznać po długości spodenek, są tak krótkie, że wyglądają jak majtki, ale dzięki temu zabiegowi przynajmniej może chodzić w cywilu w sukienkach i nie wygląda w nich dziwnie. A tęczę na rękawkach Chloe też ma, nie bój kangura, to znaczy w czasówkach, bo MŚ wygrała dwukrotnie (2019, 2023). Do tego jeszcze srebro w wyścigu ze startu wspólnego i jeszcze kilka tytułów torowych: złoto z paryskich igrzysk i osiem złotych krążków z MŚ (cztery indywidualne, cztery w drużynie).

I ostatni (chociaż historycznie to właściwie pierwszy) nowy podpis - Geraint Thomas, zwycięzca generalki Tour de France 2018 i trzech etapów. Do tego drugie miejsce w Giro d'Italia, wygrany wyścig Paryż - Nicea, Tour de Suisse, a na torze podwójne drużynowe mistrzostwo olimpijskie (2008, 2012) i potrójne drużynowe mistrzostwo świata.

Aktualnie koszulka prezentuje się tak:

środa, 19 lutego 2025

[Adelajda] w grupie raźniej

Nigdy wcześniej nie widziałam tak dużych ustawek, tak wielu kolarzy jadących razem w otwartym ruchu ulicznym - no ok, uczciwie to tylko do pierwszych i kolejnych świateł, gdzie duża grupa zaczęła się dzielić i dzielić, i dzielić. Tak czy siak, wrażenie zrobiło. Ale i okazja niecodzienna, bo międzynarodowy wyścig, jeden z niewielu w Australii, w dodatku to jego dwudziesta piąta edycja! Największe kolarskie marki, jak Rapha czy Maap nieposiadające na codzień swojego sklepu w Adelajdzie, otworzyły tygodniowy pop-up i organizowały grupowe jazdy spod swoich sklepów. Pojawialiśmy się na nich i my.

odprawa, fot. @rapha_australia
zaraz ruszamy, fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
ruszyli!, fot. @rapha_australia

Jedziemy - wyjazd z miasta to z centrum Adelajdy dziesięć kilometrów dość uciążliwej i dość nieprzyjemnej jazdy (jak to zawsze bywa z wyjazdami z miasta, nie czarujmy się). Wtedy zaczynają się wzgórza. Nie ma nas na poniższych zdjęciach, ale jechaliśmy w podobnej grupie, trochę wcześniej albo trochę później, a fotki są poglądowe i bardzo ładne i pokazują jak wyglądała okolica, gdzie ścigała się elita i gdzie męczyliśmy się my.

fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia

Na trasie była też zaplanowana przerwa z prawdziwego zdarzenia - samochód z narzędziami, hektolitry wody, zimna cola z podróżnej lodówki, żele i batoniki energetyczne.

fot. @rapha_australia
... i jeszcze serwis chłodzenia, za free!
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia

W dzień przerwy Rapha zorganizowała jazdę z ekipą Education First. Krótko, bo krótko; wolno, bo wolno, chodziło bardziej o doświadczenie niż trening.

fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia
Esteban Chaves, fot. @rapha_australia
wszyscy chcą mieć selfika z  Estebanem, fot. @rapha_australia
chcę i ja!
Noemi Rüegg - zwyciężczyni Tour Down Under, fot. @rapha_australia

Na koniec bonus.

fot. @rapha_australia
fot. @rapha_australia

piątek, 14 lutego 2025

[Adelajda] Australian power!!!

Po wyjeździe liczba australijskich podpisów na koszulce wzrasta czterokrotnie! Do Caleba Ewana, upolowanego podczas Tour de Pologne dochodzą Grace Brown, Jay Vine i Lachlan Morton.

Grace to najbardziej utytułowana australijska kolarka, już na sportowej emeryturze, specjalizująca się w jeździe na czas. Mistrzyni olimpijska z Paryża 2024, mistrzyni świata zarówno w jeździe indywidualnej jak i w mikstowej sztafecie (ale to również jest jazda na czas!) z Zurychu 2024, a także srebrna medalistka z MŚ w Wollongong 2022 i Stirling 2023.

Jay zdobył w Zurychu złoto w drużynie z Grace, został mistrzem świata zespołów mieszanych. Wygrał Tour Down Under w 2023, dwa etapy Vuelty a España, a do tego całą klasyfikację górska Vuelty a España 2024.

Lachlan specializuje się w zupełnie innej jeździe. Owszem zaczynał od Tourów, chociaż nie de France, a raczej bardziej niszowych: of California, of Utah (ten wygrał) i takich, które nawet nie mają swojej strony na Wikipedii: de l'Abitibi, de Hokkaido. Potem się przebranżowił i zaczął jeździć długie dystanse, zbierając pieniądze na cele charytatywne. I tak wrócił do Tourów i to tego de France, gdzie w nietypowy sposób ścigał się z peletonem, jadąc ich etapy oraz całą drogę pomiędzy metą a startem (sic!tę kolarze pokonują już w autokarze). Wyszło razem 5510 kilometrów, z którymi Lachlan rozprawił się w 18 dni i zameldował na Polach Elizejskich pierwszy. Projekt nazywał się "The Alt Tour". Takich pomysłów miał więcej - ostatnio objeżdżał Australię ("Around Australia") i zrobił to w rekordowym czasie 30 dni, 9 godzin i 59 minut, a było to ponad czternaście tysięcy kilometrów (dokładnie 14 200).

wtorek, 11 lutego 2025

[Adelajda] cyrk na kółkach (czasem dwóch, czasem czterech)

Najpierw jedzie kangur i kilka innych dziwnych samochodów z innymi dziwnymi kształtami na dachu. Kilkadziesiąt minut przerwy i zaczyna się. Pierwszy motor z policjantem na sygnale. Chwila przerwy, kolejny motor na sygnale. Kolejny, przerwa, kolejny, przerwa, kolejny, przerwa, kolejny, radiowóz, samochód sędziego, kilka kolejnych motorów sygnalizujących początek wyścigu tudzież wiozących fotografów na upatrzone pozycje. Potem peleton zrobi jedno krótkie ziuuuuuum, a za nimi sznur samochodów - sędziego, każdej z ekip z rowerami awaryjnymi na dachu, ambulanse i wreszcie na koniec tego cyrku radiowóz z napisem "droga otwarta do ruchu".

META. Czekamy z niecierpliwością. Jednoosobowa ucieczka; czy kolarka
z Ceratizitu da radę? Za chwilkę się przekonamy.
START. Cisza przed burzą, a może zgiełk przed burzą? Lista startowa
podpisana, kolarki szykują się na linii startu.
GDZIEŚ NA TRASIE. Jedno z kilku zaobserwowanych "ziuuum". I tyle ich widzieli!
START. Jeszcze godzina z kawałkiem.
GDZIEŚ NA TRASIE. Gdzie oni są? Kiedy będą tutaj?
GDZIEŚ NA TRASIE. Oni dopiero zaczynają, ale my już jesteśmy gotowi!
META. Sprzęt już czeka na transmisję z kreski.
META. Ceratizit dojechał(a) na solo!
GDZIEŚ NA TRASIE. Ziuuuuuuuuuuuum.
GDZIEŚ NA TRASIE. Kategoria: kibice lepiej przygotowani do kibicowania
niż my.
META. A kto to tutaj?
START. 3-2-1-vamos!!!!
META. Ale właściwie to nie. Chłopaki jadą dwa razy pętlę, dwa razy
przekraczają linię mety, ale tylko raz naprawdę. Tu jest ten pierwszy.
START. Chwila na przejście przez checklistę. Kask? Będzie. Buty? Będą.
Rower? Stoi. Batoniki? Do kieszonki.
[START] Dominika Włodarczyk w koszulce mistrzyni Polski!
META. Ktoś się chyba zmęczył.
META. Zwycięzca piątego etapu Jhonatan Narváez i stado dziennikarzy.
A nie mówiłam, że PROsów mamy na wyciągnięcie ręki?
GDZIEŚ NA TRASIE. Kibicujemy z Kacprem.