sobota, 1 czerwca 2024

[Świętokrzyskie] podłużne prostokąty są bardziej ustawne od kwadratów

Świętokrzyskie to takie góry mazowieckich kolarzy - godzina, dwie autem i z Płaskopolski lądujemy w miejscu, gdzie może nie ma dwudziestokilometrowych podjazdów, ale nogę w walce z grawitacją już trochę przepalić można. Mimo że blisko to żal nam tak tylko na jeden dzień, tym bardziej że znajduję niecodzienny nocleg.

SOBOTA: z grawitacją walczę w doskonałym towarzystwie warszawskich kolarzy
SOBOTA: dalej walczę
SOBOTA/NIEDZIELA: niecodzienny nocleg
SOBOTA/NIEDZIELA: kontener ma łącznie 25 metrów kwadratowych na salon,
kuchnię, łazienkę i sypialnię, ale dzięki swojej podłużności jest bardzo wygodny
SOBOTA/NIEDZIELA: i w drugą mańkę
SOBOTA/NIEDZIELA: łóżko-sypialnia (bo nie ma w niej *nic* więcej) z widokiem
SOBOTA/NIEDZIELA: Piotrek czyta "Ostatni lot" Julie Clark
SOBOTA/NIEDZIELA: a ja "Sekret pacjentki" Anne White Loreth;
nie jest to literatura wysokich lotów, ale obie książki wciągające
SOBOTA/NIEDZIELA: żeby na śniadanie trzeba było zakładać okulary
przeciwsłoneczne? Skandal!
NIEDZIELA: walka z grawitacją, edycja kameralna (dwuosobowa)
NIEDZIELA: garnka złota nie było
NIEDZIELA: ale nie zaszkodzi go poszukać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz