czwartek, 19 kwietnia 2018

[Sycylia] nie tylko cannoli

Śniadanie
sycylijski klasyk śniadaniowy: brioszka z granitą.
Granita to taki mrożony napój na bazie np soków owocowych lub kawy.
Próbowaliśmy cytrynowej, migdałowej (najlepsza!), pistacjowej, kawowej.
Tradycyjnie do jej wyrobu używano lodu ze zboczy Etny, pozyskiwanych
przez nevari - wykwalifikowanych lodozbieraczy.
to jest bardzo fajny klasyk... na jeden poranek... czy dwa...
ale że tak codziennie? Fakt, brioszkę można wymienić na rogalik czy
drożdżówkę, ale to tyle - w barach nie ma opcji wytrawnych na śniadanie!
Tylko słodkie, słodkie, słodkie...
w hotelu nie mieliśmy śniadań (widok z balkonu rekompensuje, prawda?),
na szczęście ulubiony bar śniadaniowy serwuje też brioszki i granitę
na wynos.
Kochanie, podano do stołu!
Przekąski wytrawne
arancini - ryżowe kulki z mięsno-serowym nadzieniem, panierowane
i smażone w głębokim oleju
pizza sycylijska, do włoskiej pizzy podobna tylko... z nazwy
smażona w głębokim tłuszczu, wypełniona serem (i dodatkami, ale sera jest
 tak dużo, że wszystko inne jest niezauważalne :-)), a z wyglądu
przypominająca calzone
Pistacje z Bronte
przerwa na ciacho, wersja pierwsza z samymi
sycylijskimi akcentami:
1. (pistacjowe) lody w brioszce, to jest hit Sycylii
2. (pistacjowa) granita
3. (pistacjowe) cannoli
i znów pistacjowo, ale czemu się dziwić - w końcu
najlepsze pistacje pochodzą z Sycylii, a konkretniej
z okolic Bronte (podobno bardzo lubią skały z lawy),
 przez które przejeżdżaliśmy właśnie drugiego dnia,
okrążając Etnę i po prostu nie mogliśmy się nie
 zatrzymać na pistacjową przerwę
pistacje są na wyspie tak popularne, że używa się ich nie tylko do
deserów, ale i dań wytrawnych, np do steków z wołowiny...
...lub spaghetti z krewetkami
Przekąski słodkie
słodkie, czyli moja ulubiona część :-)
na pierwszy ogień - flagowe ciastko z Katanii, cycek świętej Agaty
potem ciasteczka, często gęsto z migdałów
kolejne sycylijskie słodycze: la frutta di Martorana, czyli owoce z Martorany
z zewnątrz - łudząco przypominające wypolerowane owoce
w środku - pełne marcepanu
Napoje
klasyka rowerowa: woda + sól + miód + sok z cytryny = pycha izotonik
Cannoli
na koniec najlepsze - creme de la creme Sycylii - cannoli, czyli rurki
z kremem; ale daleko lepsze od polskich rurek
wypróbowaliśmy kilka wariantów, za każdym razem pyszne, ale inne
- z ciasta różnie napowietrzonego, czasem bardziej kruchego, czasem
bardziej faworkowatego
- obtoczone w cukrze, cynamonie, pistacjowym pudrze
- wewnątrz z cienką czekoladową warstwą lub nie
- z kremem z ricotty lub czekoladowym lub pistacjowym
- przyozdobione pistacjami, orzechami, skórką pomarańczy
PYCHA i 100% sycylijskie, polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz