Gomerę objeżdżamy zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Nie umiem nawet powiedzieć, czy używam słowa "objeżdżamy" prawomocnie. Dla wielu nadmorskich punktów prawdą jest, że w rozsądnej okolicy nie istnieje do nich żadna nadmorska droga. Do tych, do których można się dostać, najczęściej jedzie się hobbitem ze środka wyspy. Generalnie sieć asfaltów na tym kanarku przypomina trochę słońce - centralnie okrąg, od którego odchodzą promienie. Wybieram trasę, która mniej więcej, najbardziej jak może idzie dokoła, a że Gomera jest mała i występuje na niej zupełny brak pustych kilometrów, to starcza czasu na dwa dodatkowe odbicia. Na jednym złapałam gumę, na drugim pogoniły nas psy, po co mi to było?
 |
start: Agulo, meta: Agulo wbrew temu co może sugerować ta mapa, nie zawsze biała zaznaczona droga to asfalt kompatybilny z naszymi szosówkami |
 |
startujemy późno mimo pobudki po szóstej. Ale pożywne śniadanie, ale zapominam telefonu z domu, ale coś. Ruszamy dosłownie przed (późnym tutaj) wschodem słońca, przed ósmą. Mamy do dyspozycji cały długi dzień - do drugiej ósmej i relatywnie mało kilometrów do zrobienia. Damy radę! |
 |
północ jest zielona, soczysta, roślinna, piękna |
 |
(czasami trochę Żółta, to znaczy: Kanarkowa) |
 |
kiedy bar na zakręcie jest zamknięty, to trzeba poszukać innego! |
 |
ale o to (inny bar) nietrudno |
 |
południe jest bardziej wysuszone, piaszczyste, kamieniste, gorące, nudne |
 |
skreślić "nudne" |
 |
skreślić "południe" - z powrotem w centrum |
 |
skreślić wszystko i zabrać się za jechanie |
 |
z powrotem na południu i od razu więcej słońca (i gorąca) |
 |
sądząc po chmurach to nie mogło być południe - tam chmury nie występują |
 |
tu się gdzieś ukrywa hobbit oraz Kanarkowy |
 |
i na co nam to było? |
 |
opony naprawione, można (i trzeba) wracać (mozolnie pod górę) |
 |
najpierw -- powoli -- jak żółty -- ociężale... tak to szło? |
 |
drugi hobbit, po tym jak już uciekliśmy psom |
 |
na uroczystym śniadaniu w niedzielę świętujemy czwarty (po Teneryfie, Fuerteventurze i Gran Canarii) udany obrys wyspy kanaryjskiej |
 |
zostały trzy! (La Palma, El Hierro, Lanzarote) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz