Droga Redakcjo, piszę ten list, bo ciekawią mnie te całe lewady i jak płynie w nich woda. Jeśli z dołu do góry, to dziwne, bo wtedy musi być mocno słona, a to roślinom nie służy; jeśli zaś z góry na dół, to jeszcze dziwniejsze - skąd ona się tam wysoko bierze?! - pisze do nas Czytelnik, pan Ireneusz eS z Warszawy. Panie Ireneuszu, tłumaczymy. Woda w lewadach to w głównej mierze deszczówka. Na północy i zachodzie wyspy pada dużo i chodzi o to, żeby opad przetransportować do terenów, gdzie nie jest on tak częsty. Oczywiście swoją porcję kontrybuują też wszelkie górskie strumyki, potoki i wodospady.
 |
zdarzyło nam się na jednym ze spacerów, w dość wysokich górach, przejść obok kilometra zero. Kanał był suchy, nie było w nim nic a nic wody. |
 |
ale już po kilkudziesięciu metrach zaczynały się pojawiać pierwsze krople! Skąd? Spływały ze skał, w postaci małych-ad-hoc-wodospadów. |
 |
(a skąd brała się ta woda tam, gdzie te małe-ad-hoc-wodospady powstawały, no to, panie Ireneuszu, to już jest pytanie do jakiegoś innego eksperta) |
 |
czasami nawet te małe-ad-hoc-wodospady nie były aż takie małe, ale wtedy woda skapywała dalej od ściany skały i idąc bliżej niej, można było uniknąć przemoknięcia. |
 |
po 2250 metrach wody w kanale było ni z tego ni z owego całkiem dużo |
 |
no. A w bonusie miks zdjęć z kilku innych spacerów wzdłuż lewad. |
 |
w różnych okolicznościach przyrody i pogody |
 |
żeby pokazać, że są one zupełnie różne |
 |
ale łączy je wspólny cel |
 |
i każda lewada chce do niego dołożyć (choćby wąską, jak tutaj) cegiełkę |
 |
lewado spacer na googlowej sklejce (zdjęcia Google'a wspierane sztuczną inteligencją czasem proponują swoje kompozycje, stylizacje i właśnie sklejki kilku zdjęć zrobionych w tym samym miejscu) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz