Kiedy rok temu życzyłam sobie mniej spójnych składowych, to nie do końca chodziło mi o koniec podróży zagranicznych tak jak je znaliśmy i niejako wymuszone jeżdżenie po skądinąd przepięknej Polsce.
 |
mimo że w projekt włożyliśmy dużo serca, to w styczniu z siedmioma spójnymi składowymi sytuacja wyglądała jednak lepiej niż w grudniu z dziewięcioma. W 2021 jest co robić! |
 |
najlepsze ujęcia. O dziwo pod pewnymi względami 2020 był najlepszym rokiem ever, bo okazało się, że równie dobrym inżynierem oprogramowania co z Warszawy można być z Podhala, Podkarpacia, Podlasia i Madery. No i rowerowe towarzystwo - oni są najważniejsi i najlepsi! |
 |
numerycznie rok rekordowy pod każdym możliwym względem: dziennym (314.5km oraz 4127m) tygodniowym (1370km) rocznym (14.5K km, 134K m) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz