poniedziałek, 28 grudnia 2020

[Madera] nietoperze maderskie

W procesie adaptacji nietoperze wykształciły umiejętność echolokacji pozwalającą im bezbłędnie poruszać się w ciemnościach. Na Maderze jasno bywa (no, średnio w roku to z połowę doby...), ale warunki i tak są trudne - ludzie mają tu bardzo pod górkę (!). Należy jednak docenić i pochwalić Maderczyków, jak znakomicie przekuli wady wyspy w zalety i jak dobrze sobie w tych trudnych warunkach radzą.
o lewadach już było - w XVI wieku wybudowano ponad dwa tysiące 
kilometrów sieci nawadniających suche południowe tereny wyspy wodą
z północy i zachodu. Na potrzeby tego transportu wykuto 25 kilometrów
lewadowych tuneli. Obecnie jest to również jedna z większych atrakcji
turystycznych - wzdłuż kanałów się spaceruje.
50% energii na wyspie pozyskuje się ze źródeł odnawialnych.
Mniejsze i większe instalacje fotowoltaiczne widać na każdym kroku,
miał ją także jeden z naszych wcześniejszych domków - w oparciu o panele
na dachu ogrzewała się nam ciepła woda na kąpiel. W mocno deszczowy
tydzień rozwiązanie to jest nie do końca do polecenia...
na płaskowyżu wieje. Wieje niemiłosiernie. Po co ma wiać bez celu?
tuneli na Maderze jest ponad 150, pojedyncze pozamykane już dla
samochodów na starych i opuszczonych drogach, większość jednak funkcjonalna
i (o-jak-bardzo) przydatna. Niektóre króciutkie, inne naprawdę długie
(3168 metrów).
koszt wybudowania tego trzykilometrowego tunelu wyniósł 80 mln euro;
czy mosty i wiadukty są tańsze nie wiem, ale swoje też muszą kosztować.
Na wyspie nadal buduje się dużo i sama ta budowa robi wrażenie!
na deser moje ulubione perełki maderskie, czyli garaż na strychu.
Że jest stromo, to dom często przykleja się pod (a nie nad) drogą,
w związku z czym nie widać go z ulicy, a samochody parkują nad
(a nie przed czy pod) sypialnią i kuchnią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz