sobota, 12 stycznia 2019

[Warszawa] człowiek odkrywca

Życie składa się z wielu etapów i różnych momentów - ja właśnie mam za sobą ten pełny wstydu i zażenowania, bo po piętnastu latach mieszkania przy Lesie Kabackim odkryłam, że mieszkam przy lesie - brawo ja! Latem nie jestem tam stałym klientem, ale zimą pierwszy raz byłam wczoraj (tj piątek) - i tak się zakochałam, że dzisiaj wróciliśmy tam znów. Panie i panowie, toż to jest absolutny sztos rowerem po śniegu pojeździć, a ja nie dość że nie wjeżdżałam na dwóch kółkach tam, to na biegówkach też nie, i pobiegać nie, i nawet na prozaiczny spacer też nie! Cóż to by za błąd! Ludzie, do lasu, nie popełniajcie tego błędu co ja!
biało = pięknie
tego tu nie widać, bo tak sprytnie przeczekuję, żeby zrobić fotki, jak jest
pusto, ale w lesie mnóstwo mnóstwo ludzi - jak na Marszałkowskiej
normalnie! - biegają, z kijkami chodzą, z psem, na nartach, rowerach...
no i patrzą, patrzą, patrzą
bo jest na co!
tak wygląda szczęśliwy człowiek - odkrywca
co odkrył coś, co miał piętnaście lat pod samym nosem...
teraz trzeba nadrabiać, a co!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz