sobota, 16 listopada 2019

[Phuket] krzywizna banana nie może być mniejsza niż 27 mm

Za wysiłek powinna być nagroda. Pod miastem Phuket za dwukilometrowy dość stromy podjazd (średnio 9%, ale po drodze był jeszcze kawałek wypłaszczenia) zobaczyliśmy na żywo dzikie, chociaż przyzwyczajone do turystów małpy - makaki. W szczycie formy byłby to pikuś (ten podjazd znaczy się, a nie małpy), ale na początku sezonu 2019/2020 (tak! właśnie Tajlandią rozpoczynam go po uczciwych trzech tygodniach rowerowej przerwy) bolało, że hej. Filmik ze wzgórza Tou Sae to zobaczenia na youtubie.
płuca wyplute, ale było warto
wyłączyłam to żelazko przed wyjściem z domu czy nie?
zjadłoby się banana, ale orzechy też ujdą.
Co do tytułu posta, to ten artykuł był inspiracją.
kto pierwszy mrugnie?
dalibyście człowieki orzeszki, a nie tylko z tymi małymi pudełkami chodzicie
i coś tam klikacie sobie ciągle.
umiesz się złapać prawą ręką za lewe ucho?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz