piątek, 22 listopada 2019

[Siem Reap] czerwony to kolor niedzieli

Nie starczy życia jedwabnika, żeby wyprodukować jeden szal! Zaczyna się jak zwykle od jajka, z którego wylęga się gąsienica. Przez trzy - cztery tygodnie rośnie, karmiona liśćmi. Wreszcie zaczyna tkać biały lub żółty kokon. To stadium najciekawsze z punktu widzenia branży tekstylnej trwa 10 do 12 dni. Potem część owadów przystępuje do kopulacji i samice składają po 300 do 600 jaj, jednak zdecydowana większość poczwarek zostaje zabita jeszcze będąc w kokonie, bo wydostając się z niego niszczy cenny oprzęd.
składanie jaj - obecnie jedwabnik spotykany jest tylko w hodowli, udomowiony
tysiące lat temu zatracił kompletnie umiejętność przeżycia na wolności
kokony - bardzo bardzo wczesny etap z życia jedwabiu
Teraz z kokonów można zrobić nić i tu potrzebny już jest człowiek (lub zastępująca go maszyna). Odwiedziliśmy fabrykę jedwabiu pod Siem Reap i tam w ramach prezentacji pokazywane są kolejne fazy przygotowywania cennego materiału. Jedna z nich to maszyna rozplątywaczka - kokony wrzuca się do gorącej wody i pani specjalną łapką ciągnie za pojedyncze włoski. To pewnie nie jest najbardziej techniczny opis procesu, który widziałam, ale ani ja się na tym za bardzo nie znam, ani pan oprowadzający nie mówił jakoś dobrze po angielsku.
z kokonu przez nić mokrą do nici suchej
naturalnie (na stole) i syntetycznie (na wieszaku) barwione przędze jedwabiu
W porządku, mamy już nić, zostaje ostatnia prosta - tkanie! To również jest czasochłonne, przędzę trzeba odpowiednio zabarwić, żeby dało się z niej utkać konkretny wzorek, a potem go... utkać. Gdyby przygotowywać jeden szal sekwencyjnie (zaczynając od jedwabników budujących kokony), trwałoby to kwartał!
przygotowywanie przędzy według wzoru
tkanie na krośnie
kolory Kambodży; według królewskiej etykiety:
- w niedzielę należy ubrać się na czerwono
- poniedziałek to kolor pomarańczy
- wtorek jest na fioletowo
- środa lubi kolor musztardowo-zielony
- w czwartek wyciągamy z szafy wszystko co zielone
- niebieski modny jest w piątek
- zaś sobota musi być burgundowa
o jak dobrze, że nie musimy się tego trzymać ;-)
w przyfabrycznym sklepie można dostać oczopląsu - jest wszystko we wszystkich
możliwych kolorach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz