poniedziałek, 6 marca 2023

[Nowa Zelandia] nadal nie wiem kto zabił

Na południu chwilowo pada, wykorzystujemy ten czas na czynności przyziemne - relaks, pranie, relaks, zakupy (w pierwszym supermarkecie, do którego poszliśmy w dziale z jajkami zastaliśmy tylko puste półki i smutną kartkę o reglamentacji do jednego opakowania), relaks, doczytywanie kto zabił, relaks, pisanie postów na bloga, relaks, rezerwowanie noclegów na następne dni, relaks. A również przeglądanie rowerowych zdjęć ze słonecznej (no, nie zawsze) północy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz