wtorek, 14 marca 2023

[Nowa Zelandia] sponsorem dzisiejszego posta jest cyferka trzy i kolor niebieski

Czasami trzeba zachować się jak sztampowy turysta - stanąć w ogonku na plaży przy jeziorze, zrobić to samo zdjęcie co tysiące innych telefonofotografów i wrzucić je na insta z tym samym hasztagiem #thatwanakatree (*to* drzewo z Wanaki). Trzy okoliczne jeziora (Wanaka, Hawea, Wakatipu) poznajemy z trzech perspektyw (auta, pieszo i rowerem).

1. Wanaka & auto

jak instagram, to musi być kwadratowe!
#thatwanakatree

2. Hawea & pieszo

pieszo, pieszo, no okej, ten jeden widoczek mógł być jeszcze z auta
nie wiem po co to całe planowanie - tego dnia miał być zupełnie inny
hike w zupełnie innym miejscu, ale scenariusz napisała pogoda.
Lejąca się z nieba ściana deszczu skutecznie zaprosiła nas do przeniesienia
się w trybie nagłym czterysta kilometrów na południe.

3. Wakatipu & rower

garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
z długością 80 km Wakatipu jest najdłuższym jeziorem NZL
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
pierwszy przepłynął je w 2012 Ben Campbell-Macdonald. Zajęło mu
to 18.5 godziny
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
z powierzchnią 291 km^2 jest trzecim największym jeziorem NZL
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
jezioro grało raz Loch Ness w filmie The Water Horse: Legend of the Deep
(ale chyba nie dostało oscara w kategorii najlepsze jezioro 
pierwszoplanowe)
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
okolice jeziora grały też we Władcy Pierścieni
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
jezioro jest tak głębokie (maksymalnie 380 metrów), że zanurza się poniżej
poziomu morza!
garść ciekawostek, o które nikt nie prosił:
legenda mówi, że dno jeziora uformowało się, kiedy spalono śpiącego
gigantycznego ogra Kopu-wai. Ostało się tylko jego serce i to ono
odpowiada za cykliczną sejszę (falę stojącą) - tutaj dokładnie co 
26.7 minuty. Woda opada i podnosi się o jakieś 20 centymentrów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz